Kubeł zimnej wody

W środę 2 maja Zatorzanka udała się na wyjazd do Gromca, by zmierzyć się z lokalna drużyną Nadwiślanin Gromiec.

Zatorzanie od pierwszego gwizdka arbitra ruszyli ochoczo na bramkę przeciwnika. Mimo dogodnych sytuacji nie mogli zdobyć bramki. Niestety to gospodarze po rzucie rożnym cieszyli się ze zdobytej bramki i objęli prowadzenie. Goście nie spuścili głów w dół i dalej atakowali na bramkę drużyny z Gromca, przez co byli kontrowani i jedna z tych kontr zakończyła się bramką co podwyższyło prowadzenie na 2:0. W drugiej połowie znów było mnóstwo sytuacji jak z jednej strony tak i z drugiej, lecz słaba skuteczność obu drużyn spowodowała, że żadna akcja nie zamieniła się na gola. około 10 minut przed końcem meczu, Gospodarze ustalili wynik tego spotkania na 3:0. Jedno co można powiedzieć po tym meczu, że naszym zawodnikom zabrakło zimnej krwi w sytuacjach pod bramkowych co spowodowało, że nie zdobyliśmy żadnej bramki.

LKS Zatorzanka Zator: F. Lichański - S. Stybak, K. Skrobacz (D. Ćwiertnia), P. Pindel, K. Kukiełka - K. Wolanin, P. Leszczyński, W. Kwiatkowski (K. Piela), P. Stefaniak, A. Stanek - K. Michałek (A. Celej)

LKS Nadwiślanin Gromiec - LKS Zatorzanka Zator 3:0 (2:0)