Tylko i aż remis w Brzeszczach

W 11 kolejce oświęcimskiej klasy A drużyna Zatorzanki Zator udała się na ciężki teren do Brzeszcz.Mecz nie obfitował w wiele sytuacji z którym zawodnicy Zatora mogli zdobyć bramkę.Spotkanie było bardzo zacięte był to tak zwany mecz walki.Lepsze sytuacje bramkowe mieli gospodarze którym jednak brakowało wykończenia.Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.Na 10 minut przed końcem oba zespoły się odkryły i zaczęły śmielej atakować w 84 minucie spotkania po wrzutce Stefaniaka bramkę dla Zatorzanki Zator zdobył Ottawa.Piłkarze trenera Marcina Folgi nie zachowali zimnych głów do końca meczu i już dwie minuty później piłkę z bramki musiał wyciągać Flejtuch po kontrze Górnika.To samo stało się w drugą stronę bardzo ładnie piłką pograli Michałek z Makuchem ten drugi nie pomylił się w sytuacji sam na sam 2:1 dla gości stało się faktem.W doliczonym czasie gry zawodnicy z Brzeszcz szybko przenieśli ciężar gry z lewej na prawą stronę piłka została podana wzdłuż pola karnego gdzie dobrym strzałem popisał się piłkarz miejscowym który ustalił wynik meczu.Niestety Zator przywozi z Brzeszcz tylko i aż 1 punkt ponieważ Górnik prezentował się lepiej i mógł zgarnąć w tym spotkaniu pełną pule.Zatorzanka prowadziła w tym spotkaniu dwa razy jednak nie zdołała ''dowieźć'' wyniku do końca.