Pierwsza przegrana w rundzie wiosennej
W Środę 11 kwietnia drużyna Zatorzanki wybrała się na mecz do Osieka by podjąć lokalną drużynę LKS Brzezina Osiek. Był to zaległy mecz 16 kolejki.
Od początku spotkania to gospodarze chcieli narzucić swój styl gry co skutkowało, że byli częściej przy piłce oraz oddawali więcej strzałów na bramkę Zatorzan. Po jednym z rzutów rożnych padł na murawę zawodnik z Osieka, a sędzia tego spotkania pokazał na wapno. Na przeciwko naszego bramkarza stanął kapitan gospodarzy T. Dubiel. Przymierzył bardzo precyzyjnie, lecz F. Lichański wyczuł intencje strzelającego i obronił rzut karny. Nasi zawodnicy nie cieszyli się długo z remisu, gdyż kilka minut później po krótkim rozpoczęciu z rzutu rożnego bramkę zdobył K. Szewczyk. Zatorzanie stracili koncentrację po tej pierwszej bramce i chwilę później na 2:0 podwyższył T. Dubiel. W drugiej połowie wynik się już nie zmienił, a obie drużyny z marnym skutkiem tworzyli swoje akcje.
Zatorzanka Zator: F. Lichański - J. Mika, K. Skrobacz, P. Pindel, S. Stybak (K. Kukiełka) - P. Leszczyński, W. Kwiatkowski (K. Ottawa), R. Makuch (K. Wolanin), A. Celej (D. Woźniak), P. Stefaniak - K. Michałek
LKS Brzezina Osiek - LKS Zatorzanka Zator 2:0 (2:0)
Komentarze