Zatorzanka skutecznie przeprawiła się przez Strumień!

Przed meczem to Zatorzanka lepiej prezentowała się na ligowym podwórku.Jednak do meczu podeszła z wielkim zaangażowaniem wiedząc że nie będzie to łatwa przeprawa gdyż Polanka ma w swoich szeregach kilku doświadczonych zawodników znanych na A klasowych boiskach.Początek meczu nie był zbyt udany dla obu ekip i gra toczyła się głównie w środkowych sektorach boiska.W 14 minucie spotkania swoją okazję miał Żak po podaniu Stefaniaka z prawego skrzydła lecz strzał zewnętrzną częścią stopy wybił obrońca gospodarzy.Klub z Polanki szybko odpowiedział jednak ze strzałem napastnika drużyny przeciwnej bez zarzutów poradził sobie Flejtuch.Gra w pierwszej odsłonie meczu była dość agresywna w konsekwencji czego arbiter główny spotkania był zmuszony ukarać aż 4 zawodników żółtymi kartonikami.W 30 minucie dobrą okazje zmarnował P.Wolanin który próbował umieścić futbolówkę w siatce popularnym ''szczupakiem'' po dośrodkowaniu Stefaniaka.Pod koniec pierwszej połowy Strumień Polanka Wielka ponownie stworzyła sobie dogodną sytuacje z rzutu rożnego jednak tym razem skutecznie interweniowali środkowi obrońcy Zatora.Oba zespoły do szatni schodziły nie pokonując bramkarza rywali.Kibice zgromadzeni na stadionie mogli nieco narzekać na poziom spotkania gdyż po upływie 45 minut żadna z ekip nie zachwycała swoją grą.W drugiej połowie wyglądało już to dużo lepiej dla naszych zawodników którzy zdominowali środek pola i próbowali przebić się przez zasieki obronne przeciwników prostopadłymi podaniami w pole karne.Właśnie takie podanie w 55 minucie od Makucha otrzymał Żak który został nieczysto zatrzymany przez bramkarza gospodarzy.Rzut karny na bramkę pewnie zamienił nie kto inny jak Sebastian Baluś.Zatorzanka po zdobyciu gola na 1:0 nabrała wiatru w żagle.Po upływie 7 minut od pierwszej bramki dla gości Makuch dobrym podaniem ponownie uruchomił Żaka a ten na wślizgu przedłużył futbolówkę do Stanka a ten z pełnym spokojem przerzucił piłkę nad interweniującym bramkarzem Strumienia.Na kwadrans przed końcem drużyna z Polanki Wielkiej zawzięcie szukała bramki kontaktowej jednak formacja Zatorzanki Zator czyli Flejtuch,P.Wolanin,Baluś,Skrobacz,Czapiewski,Mika tego dnia nie popełnili tak poważnego błędu żeby ta sztuka im się udała.W doliczonym czasie gry swoją okazje miał jeszcze Ottawa po podaniu K.Wolanina zawodnika którego Marcin Folga na to spotkania dobrał z drużyny juniorów starszych niestety naszemu napastnikowi tego dnia nie było pisane strzelić swojej 9 bramki w lidze.Zatorzanie do ligowej tabeli dopisują kolejne 3 punkty przywiezione po ciężkim meczu z dobrze dysponowaną Polanką Wielką.To już 9 mecz z rzędu w którym zawodnicy Zatora nie zaznali goryczy porażki.